Witam. Pojawil mi sie ostanio nie wielki wyciek troszke kapie postanowilem wiec po namowie kumpla mechanika zastosowac preparat uszczelniajacy firmy K2 (poelcal tylko markowe). Moze mial ktos z tym doczynienia?
Powiem ze juz go zastosowalem i po czytaniu roznych forow czesc poleca czesc narzeka ze im cos rozwalilo np nagrzewnice badz blok silnika itd... (najczesciej uzytkownicy szrotow z koca lat 80 i poczatku 90...) moze ktos z uzytkownikow alfy 156 mial z tym doczynienia? Czy szybko kupowac chlodnice i plukac uklad czy jezdzic jak uszczelnil i sie niczego nie obawiac?