Ostatnio jeżdżąc często ze sporych wzniesień,dojeżdżam do skrzyżowania i podczas końcowego hamowania,po wciśnięciu sprzęgła silnik gaśnie.Tak jakby nie rozłączał całkowicie napędu.Jak miałem kadetta,to mogłem ewentualnie kombinować z linką,a tu jest hydraulika,więc nie wiem ,czy sprzęgło do wymiany,wysprzęglik czy coś innego jest przyczyną?