Cześć
Wiem że ten temat, poruszany był nie raz, ale chcę o nim oto jeszcze raz zapytać...
Otóż autko muli pow. 3 tyś. idzie idzie ale tak nie mrawo, do tego nie mogę jakby zrobić "zrywa" bo tak obroty spadają i dopiero przyspiesza, po za tym czasem obroty falują, te zjawiska są takie same na LPG jak i na PB
rok temu wymieniłem sonde, nie dawno wymieniłem przepływkę ( BOSCH ) przewody NGK, cztery świece, filtr powietrza, przepustnice czyściłem ale pominąłem krokowca....
ktoś ma jakieś pomysły ? z reguły w tych tematach na pierwszy ogień idzie przepływka, ale ja miesiąc temu założyłem nową
Pozdrawiam