Koledzy w przyszły weekend jadę do Holandi(1100km)co radzicie posprawdzać,jak jechać(średnio km\h),czy robić często postoje?
Słyszałem że nawet na postojach to diesel powinien ciągle chodzić-czy to prawda?Spalanie nie gra roli,wieć myśle,że większość trasy bedę leciał 140-160km/h.
Dodam że w Belli wymieniłem niedawno;
-koło dwumasowe
-kompletne sprzęgło
-olej
-filtr powietrza
-rozrząd+pompa wody
W poniedziałek idzie do mechanika bo coś cieknie,ale nie wiem czy ze skrzyni czy silnik,bo nie widać skąd
i przy okazji dam żeby wymienił mi klocki z przodu,bo po jakimś czasie piszczy cos w lewym kole z przodu(wydaje mi sie ze to wina klocka,bo piszczy po jakimś czasie i nie zawsze,ale przy chamowaniu nie piszczy).
Prosze o rady.
Pozdro



Odpowiedz z cytatem
Co do Twojego pytania, to standardowo sprawdza się płyny, hamulce i opony (ciśnienie itd). Nic nowego nie wymyślisz. Podczas tak długich podróży zwłaszcza w wysokich temperaturach piekielnie grzeje się turbina, więc jak zjedziesz na postój to obowiązkowo!!! 15 minut czekasz i można spokojnie wyłączyć silnik. Pozdrawiam i szerokości 
