Panowie - mam do kupienia Alfe 159, 2.4 jtdm po pożarze w komorze silnika...
Generalnie zawieszenie całe, środek auta nieruszony - większość osprzętu na górze okopcona i do wymiany.. Silnik do wymiany - lub głowica z górnym osprzętem..
Do wymiany maska, lampy, błotniki, zderzak, wszelkie zbiorniczki, filtry, komputer, rurki, instalacja elektryczna silnika. chłodnice, wzmocnienie przednie (nie warto malować)
Ściana grodziowa tylko okopcona - plastik pod wycieraczkami bez śladów wysokiej temperatury..
Autko bardzo ładne, zadbane (poza tym pożarem).
Rocznik 2006, przebieg bardzo malutki, w środku nówka.
Części miałbym załatwione - po wszystkim, łącznie z piaskowaniem i malowaniem komory silnika, wsadzeniem nowego silnika i wymianą wszystkiego co wymieniłem cena to 2/3 ceny rynkowej - warto w coś takiego się bawić? Autko chciałbym dla siebie - nie na handel.
Jakich negatywnych skutków możnaby się spodziewać? (zawieszenie nie nosi śladów przegrzania, zapachu spalenizny w środku nie czuć)
![]()