Olej szybko ubywa, podczas gazowania do 4 tys. obr/min kopci na czarno

[marco214]

mam jeszcze do was takie pytanko zakladalem zimowki i nie wiem ile powinno byc ciesnienia w oponach jedni mowia tak drudzy tez a inni jeszcze inaczej w tej chcwili mam 2,6 z przodu a z tylu 3,1 przy oponach 225/45/17 dzieki

[slejerek]

mam 2,6 z przodu a z tylu 3,1 przy oponach 225/45/17 dzieki

moim zdaniem zdecydowanie za dużo, zwłaszcza z tyłu. W takim rozmiarze opony powinieneś mieć 2,5 przód i 2,4 tył bez pełnego obciążenia. To są wartości na lato. Do zimówek dodaj jeszcze do tego 0,2 bara.
Tak z ciekawości zapytam, ile sezonów przejeździłeś na zimówkach 17'tkach? Dobrze Ci się jeździ na takich sporych jak na zimówki oponach?

[Majka]

ubywa troszke tego plynu jest on nie widoczny ale na przegladzie w serwisie powiedzieli mi ze jest neszczelna i powinno sie wymienic ta pompe tylko moje pytanie czy moze byc powod tego ze plyn przez ta pompe dostaje sie do silnika i dlatego moze byc wiecej dymu

Wg mnie nie. Pompa wody jest „na rozrządzie” i jej nieszczelność nie powinna powodować przedostawania się płynu do komory silnika.

Nie miałam wycieku na pompie wody, nie udało mi się także wydmuchać uszczelki, póki co. Miałam właśnie drobny wyciek, czy raczej może odparowywanie? – ubywało z max do min, nigdy więcej, a potem stało na min, dolewałam do max - spadało do min – nieszczelność zlokalizowano na kolektorze wodnym, a potem na chłodnicy. Silnik się nie przegrzewał, raczej za sprawą otwartego cały czas termostatu – dochodził do 90st, ale dłużej, to ECU dawał więcej paliwa - dłużej, było więcej HC i puszczała dym dłużej, spalanie było wyższe. Jak nadeszły drakońskie mrozy w ogóle nie dochodził do 90st i szybko się schładzał silnik. Po wymianie niezależnie od mrozów dochodził do 90st i puszczała dym krótko. Mnie to przeszkadzało – codzienne kontrolowanie płynu wodnego. Po wymianie w/w płyn stoi na max od prawie roku. To właśnie próbowałam przekazać – że będzie puszczać dym nawet jak nie będzie ubywać płynu – jedno z drugim nie musi się wiązać, albo może wiązać się z czymś innym.

Reszta to moja dywagacja na podstawie informacji uzyskanych od różnych specjalistów w czasie poszukiwania nieszczelności w układzie wodnym Jak pyka i silnikiem nie telepie, a układ wodny jest szczelny, a płynu ubywa nieznacznie to może świadczyć o źle naciągniętej uszczelce (jeśli była wymieniana), pęknięciu głowicy lub drobnym przedmuchu w okolicy gniazda zaworowego – wtenczas zanim się rozgrzeje - pyka dym, a potem działa zjawisko termokurczliwości, uszczelnia się i dymienie zanika. Kompresja może być ok. początkowo, w czasie jazdy żadnych atrakcji, ale jak stoi, to płyn kapie do komory i w czasie n-tym (szacowanym przez niektórych na ok. 5-6 mcy) w środku elementy rdzewieją i wtenczas kompresja spada. Mechanik powinien to umieć sprawdzić. Przy bardziej zaawansowanych uszkodzeniach uszczelki powinna dymić cały czas i powinny być inne objawy. Tak sądzę - choć własnych doświadczeń w tym zakresie nie mam.

Tak czy owak uważam, że pompę powinieneś wymienić, pod warunkiem, że to pompa… – może być gorzej po prostu – weź pod uwagę, że idzie zima… i że przy nieszczelności powietrze wchodzi do układu wodnego. Na pompie powinno być widać wyciek, albo parę wodną – tam przy tej pompie może jest uszczelniacz jakiś? – tak wróżę z fusów – bo wszędzie gdzie można są jakieś uszczelniacze Na jakiejś podstawie uznali pompę do wymiany.

Dlaczego uważasz, że nadmiernie dymi? Masz jakieś porównanie, czy mechanik tak powiedział? Bo może wobec innych objawów (zakładam, bo nie piszesz) – to normalne dymienie JTSa zanim się nie rozgrzeje, niezależne od ubytku płynu wodnego.

A może nie tyle dymi nadmiernie, co dłużej w czasie i masz takie wrażenie, że więcej? Jak spalanie?

[Saint]

moim zdaniem zdecydowanie za dużo, zwłaszcza z tyłu. W takim rozmiarze opony powinieneś mieć 2,5 przód i 2,4 tył bez pełnego obciążenia. To są wartości na lato. Do zimówek dodaj jeszcze do tego 0,2 bara.
Tak z ciekawości zapytam, ile sezonów przejeździłeś na zimówkach 17'tkach? Dobrze Ci się jeździ na takich sporych jak na zimówki oponach?

Marco - Kolega Slejerek ma rację w sprawie tyłu - za duże ciśnienie. Przód masz dokładnie tak samo jak ja czyli ok. Możesz spróbować pompować 2,7, ale to zależy już od konkretnych opon - ja miałem wrażenie, że dla moich Dunlopów 3D to zbyt dużo. Tył mam w tej chwili tak samo. Zazwyczaj z tyłu pompuję 0,1 mniej niż przód, ale ostatnio sporo jeżdżę z bagażami.

Slejerek - nie mnie pytałeś, ale się wypowiem - to mój 3 sezon na 17kach i mało narzekam. Wynika to z faktu, że zimowe 17ki tak samo słabo nadają się na nasze drogi jak letnie Trzy razy uszkodziłem felgę w sposób uniemożliwiający kontynuację jazdy - dwa razy przy założonych letnich, raz przy zimowych. Plany na wiosnę - zmiana na 16ki MSW 20/5.

[marco214]

dzieki wam wszystkim za posty. 12-ego wizyta u mechanika i wtedy okaze sie co jest. jeszcze raz dzieki. bede pisal

[marco214]

moim zdaniem zdecydowanie za dużo, zwłaszcza z tyłu. W takim rozmiarze opony powinieneś mieć 2,5 przód i 2,4 tył bez pełnego obciążenia. To są wartości na lato. Do zimówek dodaj jeszcze do tego 0,2 bara.
Tak z ciekawości zapytam, ile sezonów przejeździłeś na zimówkach 17'tkach? Dobrze Ci się jeździ na takich sporych jak na zimówki oponach?

to jest moj pierwszy sezon na takich felgach no wiadomo sa to dosc szeroke opony jest samochod troszeczke slabszy, ale mysle, ze jak przyjdzie zima to beda sie dobrze trzymac. no wolalbym 16.
Dodam, ze 3 felgi musialem prostowac dzieki naszym polskim drogom

[marco214]

witam mam takie pytanko co sadzicie o preparacie "modyfikator"ogladalem przypadkiem tvn turbo o tym produkcie no i zadziwil mnie tylko nie wim czy tak do konca to prawda

[clvegaz]

to robiłes prawie remont silnika i pompy nie wymienili??????

nie to zart chyba jakis co??

z tego co ja wiem to jak wymienia sie pompe to powinno sie juz caly rozrzad wymienic ale ja ogolnie jestem laikiem w tych sprawach

a co do kolegi marco214 proponuje sprzedac samochod