Pokaż wyniki od 1 do 5 z 5

Temat: Trafiłem na idealne auto! No prawie...

  1. #1
    adrianh
    Gość

    Domyślnie Trafiłem na idealne auto! No prawie...

    Witam!

    Może na wstępie wkleję od razu linka:
    http://otomoto.pl/alfa-romeo-147-dis...C14214250.html

    Stan wizualny autka naprawdę wyśmienity. 17 calowe felgi na zamówienie pięknie się prezentują, silnik bez zarzutu. Nic tylko brać. W środku wygląda na więcej jak 130k ale biorę na to poprawkę.

    Ale strasznie w środku TRZESZCZY. I nie chodzi wcale o zawieszenie, tylko o nadwozie (siedzenia, obicia itp.). Na drodze jak stół jest to ledwo słyszalne, ale wystarczy trochę nierówności, a zewsząd dochodzi irytujące trzeszczenie i piski. Im większe dziury tym bardziej słyszalne. Jeździłem dwoma innymi 147 (115 konnymi) i z tym się nie spotkałem.

    Czy uważacie, że to normalne "jak na alfe"? Bardzo poważnie zastanawiam się nad kupnem, z tym że na pewno coś bym z tym zrobił.

    Czy da się auto jakoś wyciszyć. Samemu bądź w jakimś warsztacie? Jaki jest tego koszt? Bardzo dziękuję za wszelkie odpowiedzi.

  2. #2
    Rentgen
    Gość

    Domyślnie

    Sprawdzałeś czy auto nie jest popowodziowe ?? ...wtedy bardzo często są wyżej wymienione objawy ...chyba nie muszę tłumaczyć czemu

  3. #3
    Użytkownik Alfista Avatar Andrzejsr
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    Rzeszów
    Auto
    156sw 2.5V6, 166 3.2V6, 156 2.0TS 'cup'
    Postów
    4,436

    Domyślnie

    Cytat Napisał Rentgen Zobacz post
    Sprawdzałeś czy auto nie jest popowodziowe ?? ...wtedy bardzo często są wyżej wymienione objawy ...chyba nie muszę tłumaczyć czemu
    Jeśli od nowości na tych 17tkach jeździła to całkiem prawdopodobna przyczyna, jeśli jeszcze kierowca z impetem ładujący po dziurach..
    Ale ja się raz spotkałem z niesampowitym trzeszczeniem 147ki tyle że po dzwonie (w bok dostała).
    No i zależy od miasta gdzie była użytkowana - jakiś czas temu oglądałem 166 3,2Ti (na niskim profilu) po Warszawskich ulicach - coś strasznego jak trzeszczała! A kolejna 166 po Belgii + świadomy użytkownik w kraju, 17 lato/16 zima - i cichutko wewnątrz mimo 2x większego przebiegu!

    Co do wyciszania trzeszczeń to zdaje mi się że to żmudna i trudna sprawa, jak się uda zlokalizować źródło to jescze pół biedy . Ja w jednej alfie mam denerwujący stuk przy pewnego typu nierównościach i za diabła nie mogę dojść skąd to :-/

  4. #4
    Użytkownik Romeo Avatar andro34
    Dołączył
    12 2007
    Mieszka w
    Płońsk-holandia
    Auto
    Alfa Romeo 156 1,9 JTD 2005r i AR 147 JTDm 2005r.
    Postów
    1,235

    Domyślnie

    na trzeszczenie nie ma reguły...

    w mojej 147 która już dwa lata jeździ po naszych drogach nic nie trzeszczy w środku,jest wręcz idealnie,zaczynają się jedynie odzywać (skrzypieć) tuleje górnych wahaczy.
    natomiast w mojej obecnej 156 która została sprowadzona w tym roku z belgii deska i okolice lewarka trzeszczały niesamowicie (auto z 2005r! nie rozbite)
    to w alfie z 99r było o niebo lepiej pod tym względem.
    dodam że problem już został prawie całkiem wyeliminowany.

    częstą przyczyną takiego trzeszczenia jest niechlujny i niedbały montaż części tapicerki po jakiejś większej naprawie blacharskiej.najczęściej brakuje wkrętów,spinki są pourywane lub ich brakuje.

    owszem są na to sposoby,można po podklejać elementy trące się taśmą włochatą,spinki usztywnić kitem gumowym,spryskać lub nasmarować siliconem newralgiczne miejsca,itd...

    dokładne badanie i przegląd samochodu oraz sprawdzenie miernikiem lakieru w odpowiedniej stacji ASO prawdę ci powie.
    Ostatnio edytowane przez andro34 ; 25-07-2010 o 22:27


    moja druga ulubienica...

  5. #5
    adrianh
    Gość

    Domyślnie

    Jeśli chodzi o mierzenie lakieru, to sprawdzałem miernikiem magnetycznym każdy centymetr niemalże i jedynie na rancie lewych drzwi było malowanie. Z tym, że widać było, że od spodu już rdza lakier wypycha pomału, także możliwe, że zalane. Dzięki za sugestię, nie pomyślałem o tym Ponadto pokrywa poduszki od pasażera była lekko odstawała na dole więc kolejna wskazówka O_o A Świdnica to już prawie czeska granica, więc bardzo prawdopodobne. Jeździłem potem i wcześniej inną alfą i tak nie trzeszczały, dlatego mnie to zaniepokoiło.
    Chyba jednak odpuszczę ten samochód. Owszem, aparycja zwala z nóg, ale za dużo wątpliwości

    Dzięki za wszystkie odpowiedzi!

    Andro, a ty nie sprzedajesz swojej? Zastanów się, na pewno trafi w dobre ręce

Podobne wątki

  1. [Sprzedam] Opony 225/35/19 Semperit 7,7mm IDEALNE
    Utworzone przez alces1 w dziale Pozostałe
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 23-09-2014, 22:23
  2. Idealne auto, czy stary grat?
    Utworzone przez Alfista92 w dziale Forum ogólne o Alfa Romeo
    Odpowiedzi: 20
    Ostatni post / autor: 17-01-2010, 22:59

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory