Witam!
Przedwczoraj miałem trasę ponad 600km do Rumunii i kilka osób mi mrugało. Domyśliłem się że może chodzić o światła bo właśnie ostatnio coś bardzo dobrze oświetlają mi znaki (z bardzo daleka już widzę). Próbowałem na granicy to ustawić ale albo coś źle robiłem albo coś się popsuło. Moje pytanie: gdzie znajduje się regulacja świateł mijania. Próbowałem kręcić imbusem (jest tam taka możliwość) ale nic to nie dawało i dałem sobie spokój. Mam zamiar na razie włożyć podkładkę pod lewą lampę bo to ona tak napieprza na lewo strasznie (nie wiem dlaczego, nie wymieniałem żarówki mijania [tylko postojówkę i przez to żarówkę od długich też wyjmowałem]). Wcześniej było wszystko ok a że rzadko jeżdżę po mieście po ciemku to nie wiedziałem że coś jest nie tak. Z powrotem wracam w dzień więc nie będzie takiego problemu ale chciałbym to od razu zrobić. Dodam jeszcze że zmiana pozycji sterowana ze środka pokrętełkiem działa (ustawiłem najniżej jak się dało). Dzięki za wszelkie sugestie.
PS: Alfa na trasie to coś pięknego. Sama przyjemność z jazdy. Jedyne co się stało to na Słowacji stałem przy zamknietym przejeździe kolejowym i posanowiłem przewietrzyć w aucie. Po ruszeniu okazało się ze szyba pasażera wypadła i źle się zamykała (na poczatku myślałem że pękła). Pierwszy parking i jakoś dało radę ale nadal nie wiem dlaczego tak się stało, może jedna dziura którą napotkałem na Słowacji to spowodowała bo walnęło nieźle.
PS2: Nie narzekajcie na nasze drogi, na węgrzech i słowacji jest masakra. Mówię tu o mniejszych drogach gdyż niestety ale jedna z głównych była zalana i trzeba było na około jechać (4h podróży za kółkiem więcej). O dziwo w Rumunii jedzie się super (międzymiastową) i jest ograniczenie do 100 a nie jak u nas do 90.