Kupiłem stalóweczki i musze je pomalować. Podkład + farba w sprayu wystarczy? Czy macie jakieś lepsze i niedrogie pomysły?
Kupiłem stalóweczki i musze je pomalować. Podkład + farba w sprayu wystarczy? Czy macie jakieś lepsze i niedrogie pomysły?
1997 Alfa Romeo 155 2.0 16v
2000 Subaru Forester S-Turbo
2002 Opel Zafira OPC
1999 Volvo V70
DO poprzedniego autka tak zrobiłem. Z tym, że najpierw porządne szlifowanie, zdarcie starej farby, a zwłaszcza tam gdzie łapią ogniska rdzy.
Podkład, farba w sprayu do felg i lakier. Trzy lata kolor wytrzymał.
Tacie swojemu robiłem Hameraitem, trochę lepiej wyglądają i już czwart rok jeździ i robić przy nich nie musi.
Pytanie kołpaki masz? Bo dylemat mam, kupiłbym ale niezdecydowany jestem jakie
Hameraite słyszałem że jest dobry na rdze. Ale malowałeś pędzelkiem felgi?
Dodam jeszcze że chcem czarne - pół/matowe felgi.
Kołpaków w tym roku nie zakładam. Ale mam za to wyjątkowe stalówki
1997 Alfa Romeo 155 2.0 16v
2000 Subaru Forester S-Turbo
2002 Opel Zafira OPC
1999 Volvo V70
Hameraita kładłem pędzlem, takim cienkim chyba 2 cm. Ładnie wyszło. bez mazów, zacieków czy śladów pędzla. I bezbarwnym w sprayu na koniec.
To może ja też zostanę bez kołpaków, nowe stalówki mam to się pochwalę
Zresztą stwierdzę po założeniu, jak zwykle.
U mnie już połowa składu na zimówkach, ale ja twardym będę!!
Polecam MOTIP do felg lub czarny HAMMERITE Młotkowy i tylko spray żadne pędzle jesli chcesz efekt profi
http://www.forum.alfaholicy.org/zrob...stalowych.html