Jak w temacie Alfa 156 1.6 z 98 roku wyje od samego odpalenia,trwa przez całą jazdę, a gdy dodaje gazu to wycie nasila się , o ile wcześniej było to do zniesienia, tak teraz ledwo słychać pracę silnika,
-brakowało trochę płynu wspomagania, wyssałem strzykawką ile się dało starego(był już lekko brązowy) i zalałem odpowiedniego tutela gi/a dexron 2 , próbowałem krecenia kierownica jak przy odpowietzrzaniu układu, jednakże żadnej poprawy
-mój ojciec amator mechanik zdiagnozował ,że to raczej sprężarka klimatyzacji, czy możliwe sa takie objawy? czy wymiana sprężarki to dobry krok w tej sytuacji?
prosze o pomoc , pozdrawiam wszystkich użytkowników