Mam do was pytanko bo dziwna rzecz od jakiegos czasu dzieje mi sie ze swiatlami(mijania).Nie wiem czy sie ktos z tym spotkal ale wyglada to tak.Regulacja swiatel dziala9jak krece pokretlem to swiatla sie opuszczaja i podnosza),zarowki sprawne,nawet wczoraj dla pewnosci wymienilem na nowe z bialym zrodlem swiatla bo myslalem ze to moze pomoze.Jak jade to tak jakbym w ogole nie mial swiatel.To od strony kierowcy cos jeszcze daje ale bardzo slabo a to od pasazera to tak jakby w ogole nie swiecilo mimo ze jak sie podjedzie pod sciane czy drugi samochod to widac ze normalnie swieci.Drogowe dzialaja normalnie,postojowki tez tylko z mijania cos sie zlego dzieje.Sam juz nie wiem co z tym fantem zrobic.Klosze nie ruszane,nie odkrecane.