WitajcieKupiłem Alfę 159, 1.9 z 2007 roku od handlarza ok. 2 tygodnie temu i dałem się wrobić, a teraz próbuję wyjść z problemów. Byłem w Warszawie w warsztacie Alfy, Lancii, Lamborghini przed zakupem, aby upewnić się, że auto jest w porządku. Powiedziano mi, że są błędy czujnika ciśnienia różnicowego i nie ma łączności z centralką poduszek powietrznych, ale że to jest do ogarnięcia. Samochód jeździł normalnie (szybko
i dojechałem bez problemów z Warszawy do Krakowa. Niestety kilka dni później stracił moc i ledwie się kula. W Polinarze powiedziano mi, że do wymiany jest dość sporo i że mam duży problem. Otóż instalacja przednia na podszybiu, instalacja pod deską, centralka airbag i przewody paliwowe, poza tym auto gdzieś przecieka. To tak na dzień dobry. Części ponad 10 tys pln, robocizna 4. Przyznam, że nie liczyłem się z takim wydatkiem, gdyż oprócz tego jest robota blacharska + mechaniczna za ok 3. Podobno w tej instalacji jest poważnie namotane - nieoryginalne części, dosztukowane kable, jakiś czujnik niepodłączony, bo jest niekompatybilny element, ogólnie jest źle. Do kogo się udać w Krakowie i okolicach, żeby ogarnąć tę elektrykę i opisane wyżej problemy w niesalonowej cenie? Poza tym jest czarny dym z rury wydechowej przy przyspieszaniu. Czy te instalacje da się kupić z rynku wtórnego przez jakiś warsztat? Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.