Witam, jak opisywałem na forum http://www.forum.alfaholicy.org/156/..._mocy_dym.html kupiłem tydzień temu auto z które raptem po przejechaniu 300 km silnik mi padł - prawdopodobnie wada ukryta, po przejrzeniu forum znalazłem posty sprzedającego które potwierdzają moje przypuszczenia że w/w wiedział że silnik jest uszkodzony. Zaproponowałem mu ugodę na co nie przystał, wobec czego rozpoczynam mechanizm postępowania sądowego. Lecz na początku zależy mi na opini rzeczoznawcy, więc pytanko do Was drodzy koledzy czy znacie może dobrego rzeczoznawce którego możecie polecić z okolic Wrocławia i Opola i dość taniego, a może też któryś z forumowiczów jest rzeczoznawcą i może mi pomóc![]()
Proszę o pomoc
ewentualny kontakt proszę na nr gg 10921468