kolejna 159,
Proszę jeszcze o opinie. Niestety w tym tygodniu nie mogę jeździć, dopiero od czwartku
http://otomoto.pl/alfa-romeo-159-1-9...C17112882.html
Jednak nie wiem czy warto bo nie ma książki serwisowej, czy wszystko co mogłoby w niej być odczytają mi z komputera?
Ja mam taką prośbę do Koleżanki, może nie zakładaj z każdym samochodem oddzielnego tematu bo się robi bałagan na forum. Masz jeden swój temat i tam można rozmawiać o samochodach, które Ciebie interesują. Mam nadzieję, że admini się przychylą do mojej prośby.
Co do samego samochodu to wygląda ciekawie,samochód wart podjechania. Być może sam bym nawet podjechał gdyby nie fakt notorycznego braku czasu na cokolwiek a co dopiero na podróż przez pół Polski w moim przypadku. Ciekawe co ma w książce serwisowej i jak wypada blacharka, ale to już się powinno sprawdzić na miejscu
no właśnie o to chodzi że nie ma książki... jest też tylko 1 kluczyk. Sprzedawca przyznaje, że było malowane kilka części, gotów jest napisać oświadczenie, co było robione a co nie. Jestem tylko ciekawa właśnie na ile są mi w stanie wyczytać z komputera pojazdu dane o usterkach w systemie, ewentualnych przeglądach w autoryzowanym serwisie itd. Pytanie też na ile są mi w stanie sprawdzić w serwisie wypadkowość i przebieg podczas przeglądu pojazdu i jakie w tym celu powinni wykonać działania (wiemy wszyscy że mechanikom często trzeba patrzeć na ręce i przypilnować). Czy każda wizyta (np. przegląd zwykły) jest odnotowywana w pamięci komputera pokładowego?
Co do mnożenia przeze mnie nowych postów - przepraszam i obiecuję poprawę na przyszłość
Ostatnio edytowane przez tojatajanka ; 09-02-2011 o 12:29
miałem już takie sytuacje i za każdym razem od razu odchodziłem. Dla mnie za duże ryzyko jak na samochód za 40 tysięcy i trochę niepoważne jak na dosyć nowy samochód jakim jest model 159. .Napisał tojatajanka
a czy warto w ogóle patrzeć na samochody które mają napisane przebiegi powyżej 150tys, mój poprzedni samochód miał nakulane prawie 400 tys. i sprawował się idealnie (nie ja tyle zrobiłam), to czy można liczyć na to że porządnie przejrzana alfa 2007-2008 z przebiegiem pod 200 tys. posłuży mi parę lat (robię w roku do 10 tys. km)?
Tutaj można tylko polemizować. Ogólnie rzecz biorąc diesle lepiej znoszą większe przebiegi niż benzyniaki a tak naprawdę wszystko zależy od poszczególnego modelu. Jeden samochód może zrobić przez 3 lata 150 000 km głównie na dobrych drogach (np. Niemcy) i będzie w lepszym stanie niż 2 letni z mniejszym przebiegiem, który natomiast woził np. tony drewna i przyczepkę kempingową
Jest takie powiedzenie, że jak się dba o samochód to się odwdzięczy długim okresem bez większych problemów. Jeśli trafi się akurat zadbany egzemplarz to i 200 tysięcy nie straszne ale trzeba dbać, dbać i jeszcze raz dbać.
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem