Witam
mam wyciek plynu wspomaganiasieknie mi z siemeringu miedzy maglownica a kolumna kierownicy (plyn leci do kabiny)
wymienial ktos z was te uszczelki?
da sie to zrobic bez wyjmowania maglownicy?
Witam
mam wyciek plynu wspomaganiasieknie mi z siemeringu miedzy maglownica a kolumna kierownicy (plyn leci do kabiny)
wymienial ktos z was te uszczelki?
da sie to zrobic bez wyjmowania maglownicy?
ja miałem taki sam problem,demontaż i montaż magla 250zł/musi być wyjęta ponieważ nikt nie zregeneruje w ten sposób/regeneracja 550zł,nowy olej tutelle gia,ok 100zł,wiec to jakieś 1000zł,pod warunkiem ze mieszkasz gdzieś blisko kto regeneruje takie rzeczy,/a tak na prawdę to ten 1000zł to koszt tego jednego simeringu,ponieważ tylko ten cieknący został wymieniony
nie zapłace 1000 zł za kawałek gumy czy plastiku hehe
na pewno da się to obejść zwłaszcza że sam to zrobie
da się dokupić te uszczelki osobno ? widziałem zestawy po 250 zł na alledrogo
regenerował ktoś sam ten magiel ?
jak bardzo jest to trudne? to że trzeba sanki opuścić itp to wiem ale co dalej?
uda mi się samemu rozebrać magiel na części pierwsze i złożyć z powrotem ?
lubię podłubać w alfince więc nic mi nie jest straszne ale czy do tego są potrzebne jakieś specjalne ściągacze lub klucze ?
Uda się ,uda pod warunkiem że kupisz uszczelniacze bo z reguły są sprzedawane w kompletach servisowych.Jeżeli nie będzie wytarta sama listwa to dasz sobie sam rade ,nie ma tam specjalnych utrudnień.Ale troszeczkę doświadczenia by się zdało i cierpliwości![]()
Lekarze twierdzą:" kto raz upił się alkoholem jest alkoholikiem".
To ja jestem alkoholikiem i alfaholikiem.
ja już próbowałem tym niby super tanim zestawem,sam robiłem od chudego roboty ,sanki itp itd,kasa poszła się jeba./szory inaczej tego się nie da nazwać,te zestawy się nadają ale do pralki,uwierz ze jeśli chodzi o tego typu rzeczy to koło fortuny ,morze ci się uda jeśli nie to te 250 jesteś w plecy,i ja tez nie zarabiam 3900 miesięcznie tylko 1900 i ta moja oszczędność bokiem mi wyszła,pomysł razy dwa
---------- Post added at 18:25 ---------- Previous post was at 18:18 ----------
a dodam ze ten zestaw to brak pewności szczelności/ale może ci się uda,
Najlepiej kupowac te uszczelniacze w firmie która naprawia kolumny.Ja kupowałem od firmy w Jarosławiu (nie mam nazwy pod ręką)i cała maszyneria działa już trzy lata
bez wycieków.Dobry materiał ale cena to ponad 500 zł.
Lekarze twierdzą:" kto raz upił się alkoholem jest alkoholikiem".
To ja jestem alkoholikiem i alfaholikiem.
może za 500 zł to da rade,jeśli u kolegi jest ok to oznacza ze warto
Mam to rozebrane właśnie w piwnicy. Jak będę zmieniał oponki dzisiaj, to zrobię zdjęcie.
Jeżeli cieknie Ci do kabiny, to poszło:
1. Uszczelniacze na zębniku. Są tam cztery metalowe uszczelki. Jak miałem jakiś zestaw naprawczy w rękach, to niestety te uszczelnienia to były zwykłe gumowe simeringi.
2. Uszczelka metalowo gumowa, ta na której jest pierścień zaciskowy.
Bez zdejmowania się nie obędzie - demontaż z samochodu jest ciężki, sama maglownica w rozbiórce i konstrukcji banalnie prosta.
Ja tego nie neguję, ale polaryzacja Twojej mentalności obliguje mnie do kontynuowania merytorycznej konwersacji z Tobą.