Pokaż wyniki od 1 do 10 z 10

Temat: 2.5 V6 - wchodzi na obroty, telepie - o co chodzi.

  1. #1
    Użytkownik Romeo
    Dołączył
    01 2011
    Mieszka w
    Gdynia
    Auto
    156 2.5 V6 190HP 1999, 159 1.9jtdM 150KM 2006
    Postów
    1,317

    Domyślnie 2.5 V6 - wchodzi na obroty, telepie - o co chodzi.

    Streszczę - zabrałem się za zamianę LPG 3 generacji na 4, ale nie o to chodzi. Przy okazji rozbierając dolot postanowiłem wyczyścić wszystko z syfu, oleju itp. Na warsztat poszło:
    -przepustnica
    -barany
    -podstawki pod baranami
    -rozdzielacz powietrza za przepustnicą

    Wszystko zdjęte, wyczyszczone od zewnątrz i środka na błysk benzyną i szczotką - od zewnątrz. Poskładane do kupy, niby wszystko OK.

    Po kolei -po zdjęciu przepustnicy okazało się, że nie było kawałka uszczelki - czarny przelot. Tymczasowo założona ta, co była + ubytek posmarowany grubiej silikonem.

    Przepustnica zasyfiona strasznie, do czyszczanie odkręciłem tależyk ale tylko go przesuwałem żeby dokładnie wyczyścić. Przy składaniu oparty dokładnie na nitach i przykręcony.

    Barany wyczyszczone w środku i na zewnątrz, gumy całe.

    Uszczelki pod baranami wyczyszczone z oleju, nie zakładałem nowych nie dałem też silikonu (nie planowałem takiej roboty)

    Uszczelki pod podstawkami baranów i wtrysków wyczyszczone dokładnie, analogicznie bez silikonu.

    Podstawki wyczyszczone.

    Podkładane do kupy, przy skręcaniu okazało się, że lewa śruba od całkiem lewego barana kręci się w kółko.. Tak zostawiona, dokręcone na drugą.

    Nie powinno tez nic ssać po przepływomierzu na dolocie do przepustnicy.

    Objawy: Silnik na M2.1, po resecie akumulatorem i 90s+90s nierówno chodzi, strzela, ale nie gaśnie. Po jakimś czasie przestaje strzelać ale dalej nierówno chodzi. Czasami wchodzi na 1500RPM ale schodzi samo. Tak do nagrzania. Po odczekaniu i przejechaniu 30 km tak amo, tylko że na luzie wchodzi na 2500 czasem 3000 i po chwili spada do 1500 i tak w kółko. Spalanie - ciężko okeślić, ale sporo. Dymu nie puszcza, z rury nie kapie. Moc ma normalną, tak jak być powinno. Nawet lepiej niż przed czyszczeniem ale to zrozumiałe, choć może to też siła autosugestii.

    Pytanie, skąd takie objawy, co zrobiłem nie tak. Komp nie łapie błędów, przepustnica chodzi luźno bo i na początku dobrze obroty trzyma po resecie do pierwszego wyłączenia. Jedyne co, to sonda pokazuje 265-285mV wg FES, ale nawet po jej odpięciu nic się nie zmienia. Tak samo wchodzi na obroty po odpięciu przepływki tylko że wtedy jeszcze zaczyna strzelać.

    Czy to możliwe, żeby ssało aż tak gdzieś powietrze? Może odwrotnie podstawy pod barany zamontowałem?

    Pomóżcie, specjaliści, bo na środę auto musi jeździć normalnie.

  2. #2
    Użytkownik Romeo
    Dołączył
    01 2011
    Mieszka w
    Gdynia
    Auto
    156 2.5 V6 190HP 1999, 159 1.9jtdM 150KM 2006
    Postów
    1,317

    Domyślnie

    http://www.youtube.com/watch?v=WJ9534hIlG4

    obiecany filmik, w sumie obrotomierz interesuje - przed dotknięciem gazu widać ewidentnie, że obroty żyleta nawet nie drgną, tylko.... tutaj na koniec filmu, na wydechu słychać o co chodzi

  3. #3
    Użytkownik Pasjonat
    Dołączył
    03 2008
    Mieszka w
    Lublin
    Auto
    BMW E61 545i żony, E61 530xD do orania pola :)
    Postów
    3,191

    Domyślnie

    Generalnie gubi zapłony, jeśli wszystko w dolocie szczelne, cewki/układ zapłonowy OK to do weryfikacji rozrząd.
    10.2008-16.11.2012r. 156 3,0 V6 24V Q2 278KM@312Nm - pozostały piękne wspomnienia

    Porting głowic, budowa silników do motorsportu, budowa układów wydechowych, kolektorów ssących ITB, indywidualnych części do motorsportu

    Zapraszam => https://www.facebook.com/Ku%C5%9Bmie...37265/?fref=ts

  4. #4
    Użytkownik Romeo
    Dołączył
    01 2011
    Mieszka w
    Gdynia
    Auto
    156 2.5 V6 190HP 1999, 159 1.9jtdM 150KM 2006
    Postów
    1,317

    Domyślnie

    A więc, zacząłem od rana grzebanie. Poranne zapalenie, chwila telepania i 1500-2000RPM. Zgasiłem, bo już wiem, że nic się samo nie naprawi.

    Barana, który miał przekręcony gwint w podstawce na jednej śrubie skręciłem na razie dłuższą śrubą z podkładką, docelowo przy zmianie wszystkich uszczelek nagwintuję na rozmiar większy. Odpiąłem przepływkę, zdjąłem rurę dolotu - zapalenie i test. Jest nieco lepiej, obroty w normie ale telepie. Przytkałem więc palcem szczelinę w przepustnicy i magia - obroty się ustabilizowały i przestały wypadać zapłony. Raz na jakiś czas tylko, ale przepływka odpięta i zimny silnik więc ma prawo. Zacząłem więc szukać dalej nieszczelności w dolocie. Odpięte LPG całkiem, znalazłem przypadkowo pęknięty wąż z odmy tylnej głowicy - ten idący od oil catch tank do puszki dolotu, pęknięcie poprzeczne 5mm od obejmy. Na razie zaklejone taśmą izolacyjną i z zewnątrz jeszcze obkręciłem węża parcianką. Ponownie założyłem przepustnicę wypełniając ubytek uszczelki silikonem. Niech wyschnie, zobaczymy - mam nadzieję, że winny znaleziony.

  5. #5
    Użytkownik Romeo Avatar Piotras
    Dołączył
    04 2009
    Mieszka w
    Tychy
    Auto
    156 2.5 \6/
    Postów
    529

    Domyślnie

    przeplywka

  6. #6
    Użytkownik Romeo Avatar -BamBosZek-
    Dołączył
    08 2009
    Mieszka w
    Bielsko-Biała
    Auto
    156 3.0 24v
    Postów
    2,281

    Domyślnie

    tak poza tematem to silnik na tym filmiku chodzi jak rasowe amerykanskie v8
    Ostatnio edytowane przez -BamBosZek- ; 03-05-2011 o 13:06
    Genetics makes the champions, want to compare?!

  7. #7
    Użytkownik Romeo
    Dołączył
    01 2011
    Mieszka w
    Gdynia
    Auto
    156 2.5 V6 190HP 1999, 159 1.9jtdM 150KM 2006
    Postów
    1,317

    Domyślnie

    Cytat Napisał Piotras Zobacz post
    przeplywka
    nic jej nie jest, wskazania prawidłowe, ma niecałe 2 miesiące przed rozgrzebaniem dolotu auto chodziło idealnie, a podczas prac i przepływka i kanały dolotowe były zatkane

    ---------- Post added at 13:37 ---------- Previous post was at 13:37 ----------

    Cytat Napisał -BamBosZek- Zobacz post
    tak poza tematem to silnik na tym filmiku chodzi jak rosowe amerykanskie v8
    chętnie bym się zamienił byłem zaskoczony jak równo chodzi 5.7 HEMI którym wczoraj woziłem się z F150

    ---------- Post added at 15:16 ---------- Previous post was at 13:37 ----------

    zastanawiam się, czy 2.5 v6 ma adaptację przepustnicy? bo reset akumulatorem to nie to jednak

    ---------- Post added at 23:13 ---------- Previous post was at 15:16 ----------

    No więc, dzisiaj rano jak mówiłem zatkałem co trzeba i oto efekty. Odpaliłem na odpiętej sondzie lambda bo cos z nią nie tak, - dziwne, bo FES wskazuje wtedy napięcie rzędu 600-680mA tak sobie pływa.

    Ale od początku. Po odpaleniu chwile pochodził, dosłownie 10s postrzelał w barany i spokój. Chodził coraz równiej.


    zimna woda, wszystko zimne. telepało go - sonda cały czas odłączona, błędów brak.
    dalej się grzeje

    ciągle nuda nic się nie dzieje, zaczyna chodzić równo.jednocześnie spadają obroty docelowe zapisane, spada też kąt przepustnicy

    nagle - marchewa, obroty wzrosły i stoją. patrzę na błędy i oto, co mam.

    sonda - wiadomo, ma prawo. ale przepustnica - o co chodzi? jeszcze dane

    i stoi twardo na 2.5 stopnia. błędu nie idzie skasować. gazu dalej nie dotykałem bo adaptacja leci

    poszedłem za to pod maskę, postukałem w przepustnicę i pomerdałem od dołu kablami. obroty nieco spadły. wracam do kabiny, kasuję błąd - poszło. grzeje się dalej, chociaz ciągle około tysiąca obrotów trzyma. wentylatory się wyłączyły, dałem jej 10 minut spokoju, zapaliłem najpierw 1300 rpm za 2s spadło na 1000 i tak trzyma. nie pali się błąd skasowany, po wciskaniu gazu spada od razu i nie utrzymuje obrotów.

    szarpanie i telepanie to lewe powietrze ssane za przepustnicą, ale dodatkowo dochodzi problem walniętej sondy ale tą jutro zmienię mam nadzieję, na razie sprawna używka jak zatrybi to wpadnie bosch i na kolejne 160 tys spokój.

    wygląda więc na problem z przepustnicą - kable, może coś w śrdku. dodam, że problem z obrotami pojawił się po odłączeniu i wyjęciu przepustnicy. Kolega z tego forum http://www.alfaowner.com/Forum/alfa-...f-control.html , konkretnie post nr 8, jak widać miał podobny problem...
    Ostatnio edytowane przez dcfan ; 03-05-2011 o 22:30

  8. #8
    Użytkownik Romeo
    Dołączył
    01 2011
    Mieszka w
    Gdynia
    Auto
    156 2.5 V6 190HP 1999, 159 1.9jtdM 150KM 2006
    Postów
    1,317

    Domyślnie

    mały update: rano zapalone auto i od razu skok na 1500rpm. w czasie jazdy po wysprzęgleniu leci na 3tys i potem faluje 1000-2000 rpm. Na postoju trzyma czasem 1500, czasem 2000.

  9. #9
    Użytkownik Rowerzysta Avatar sebacfc
    Dołączył
    08 2010
    Mieszka w
    tarnów
    Auto
    156 2.5 V6 :D
    Postów
    55

    Domyślnie

    mogę powiedzieć ze miałem identycznie jak ty tylko ja mogłem jechać dopiero od 4500 rmp w gore . kupiłem sondę oczywiście oryginał BOSH wszystkie możliwe resety i potem jazda 200 km na benzynie to ważne aby nie jechać na lpg bo jak jest złe ustawione to lipa i obroty tez się wieszały skalaly otrzymywały np. na 1700 ale po 200 km v6 ryczy jak wtedy gdy w 99 roku wyjechała na asfalt po raz pierwszy

  10. #10
    patryk520
    Gość

    Domyślnie

    Odkręcanie talerzyka od przepustnicy to był śmiały manewr a jeśli wkręciłeś go tak jak fabryka to szacun, czy to nie tutaj tkwi problem?

    PS. rozumiem że oddasz mi mój reduktor albo wyślesz za niego kasę (nie wspominając o obiecanej flaszce) skoro wymieniasz na IV gen lpg. Ogólnie mógłbyś się odezwać bo trochę mi to lipą śmierdzi.
    Ostatnio edytowane przez patryk520 ; 15-05-2011 o 08:28

Podobne wątki

  1. Wsteczny nie wchodzi. O co chodzi?
    Utworzone przez NumberI w dziale 147
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 17-08-2015, 16:54
  2. Odpowiedzi: 8
    Ostatni post / autor: 10-03-2011, 23:03
  3. 156 1.6 nie wchodzi na obroty
    Utworzone przez rafalvergil w dziale LPG Zone
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 05-11-2010, 14:33
  4. Nie wchodzi na obroty
    Utworzone przez Adwokat74 w dziale 156
    Odpowiedzi: 5
    Ostatni post / autor: 21-09-2010, 18:28
  5. Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 21-05-2006, 13:00

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory