Witam mam problem nie wiem co sie dzieje ostatnio pisalem ze jak auto pracuje na "luzie" przez chwile i gdy chce sie ruszyc to jest wrazenie jakby bylo zalewane i zaczyna gasnac im wiewcej gazu tym gorzej 2 lata temu wymienialem przeplywke na orgi bosha. myslalem ze to znow to samo ale jakie bylo moje zdziwienie gdy dzisiaj odpalilem auto i bylo to samo nie da sie jechac. Nie wiem co to moze byc. Przychodzi mi jeszcze na mysl sonda lambda. dodam ze jak juz auto ma wysokie obroty to jes ok. prosze o rade