w 156 było prosto - Castol Magnatec 10W40 czyli niezbyt rzadki olej (samochód po wymianie waratora w 2007 po dizś dzień chodzi perfekcyjnie).
A teraz czuje się jakbym był na jakieś burzy mózgów: Selenia, Motul itd. A może Castrol EDGE 5W-40 A3/B4 - na stronie Castrola taki właśnie olej dobiera się do tego samochodu.
Jeździ ktoś z forumowiczów na tym oleju?



Odpowiedz z cytatem
Dodatkowo spełnia normy dla silników z DPF-em. Dzięki wysokiemu wskaźnikowi lepkości dobrze znosi wysokie temperatury (które nie są rzadkością w samochodach z turbosprężarkami) - nie tracąc dzięki temu właściwości smarnych. Jest to zdecydowanie lepszy wybór (dla mnie) niż np. 5W-40.
