witamod czterech miesięcy jestem posiadaczem alfki 156 1.6 benzyna-gaz TS. Mam problem i to chyba bardzo duży
moja alfka na 8 tysiecy km wsiorbała 5l oleju
,okazało sie również ze nie ma za bardzo kompresji w silniku, na 1 cylindrze jest 11 a na kolejnych po 9 a z tego co sie dowiedziałem powinno byc od 11 do 13
. Ogólnie autko fajnie chodzi wszystko okej ale bierze ten olej
,prawie co tydzien latała z pod wrocławia do Katowic i nie bylo problemu ale mialem 3 razy taka sytuacje : na tarasie do katowic jest takie wzniesienie dosyc spore z 3 km pod ostra doosc góre ,po wyjechaniu na prosta juz za ta góra strasznie mi kopcila białym albo biało-niebieskim dymem az musiałem sie zatrzymywac na stacji bo sie bałem ale odpoczela chwilke i juz normalnie,a ostatnio podjezdzajac pod ta gore niechciała wogóle isc miałem 120 km/h pedal w deske a ona nic
. Prosze o pomoc
Chciałby wiedziec co jest mniej wiecej do wymiany i jakie musze poniesc koszty
tak to jest jak sie ufa niby koledze ze wszystko okej,tak ogolnie to jest okej bo sie super jezdzi ale ten silnik to co najwazniejsze
![]()