Witam, proszę Was o podpowiedź lub propozycje.
Moja 156 wydaje mi się za miękka z tyłu, kiedy stoi "normalnie" bez zbędnego obciążenia, jest kilkanaście cm prześwitu, wydaje się wszystko w normie. Kiedy wsiądę (100 kg) z zoną (55 kg) i z tyłu dzieci (łącznie ok. 100 kg) to tył "siedzi". W czasie jazdy na dołkach (tych trochę większych) albo wgłębieniach potrafi dobić tył - chyba w odbojniki. W bagaznika jest butla lpg w miejscu koła zapsowego -poj., 40 l.
ogólnie Alfą 90% jeździ moja żona, ale czasami aby Alfe przegonić pojedziemy z rodzinka trochę dalej.
W perspektywie mam montaż haka holowniczego który już mam w garażu, a to dodatkowe kilogramy i to na samym tyle a to jeszcze skomplikuje sytuację.
Stąd moje pytanie, czy faktycznie sprężyny straciły swoja role ze starości a tym samym wymagają wymiany, a jeśli już to wymiana na nowe czy (jakiej firmy) nowe i do tego twardsze (jakiej firmy).
Czy wymiana jest skomplikowana czy tez podstawowy zakład mechaniki da radę? jaki koszt sprężyn (Allegro czy jakaś hurtownia?)
Rocznie Alfa zrobi max 5 tys km, kilka wyjazdów rodzinnych na nieduże odległości 100 - 200 km. Czy warto? Serdeczne dzięki za informacje