Witam.
Wracając z niemiec już przed samą granicą zaczeło mocno padać i wpadłem w aquaplaning, jedno koło lekko zamieliło a drugie stało w miejscu. Zacząłem lekko zwalniać i gdy już nacisnąłem noge na gaz żeby przyśpieszyć to auto zaczeło podskakiwać i zaczeło ciągnąć samochód w lewą stronę razem z kierownicą.
Postawiłem samochód na lewarek z jednej i drugiej strony ale żadnych luzów nie wykryłem więc ruszyłem dalej w trasę bo do gdańska jeszcze 400 km.
Przez jakieś 20 km było dobrze ale potem były takie lekkie chrobotnięcia i auto znowu zaczeło podskakiwać , drżeć i ciągnąć kierownicę w lewą stronę tyle że tym razem przy zwalnianiu. Po kilku kilometrach zaczeło się to dziać porzy przyspieszaniu.
Co może powodować takie walenie?
Półosie jak je ruszam to nie mają luzu.