Cześć wszystkim. Mam problem z moją Bellą od kilku dni, mianowicie zaczyna mi się ślizgać sprzęgło ( jestem już umówiony na wymianę - niestety dopiero na wrzesień bo tyle aut ma mechanik ), ale po wczorajszej jeździe już sam nie wiem co jest grane. Mianowicie co parę kilometrów, przy zmianie biegów ( z 2 na 3 najczęściej ) auto po prostu gaśnie. Odpalę, jadę znowu parę kilometrów i znowu to samo. Wczoraj przed domem oszło już do takiego incydentu że auto ledwo mi za 4 razem odpaliło ( podczas trasy chyba z6 razy mi zgasła ). Wiecie o jest grane ? Czy to przez sprzęgło, czy jeszcze coś więcej ? Z góry dzięki wszystkim. Pozdrawiam