
Napisał
jaremi
Witam serdecznie
W lewym przednim nadkolu znalazłem dwie luźno wiszące kostki elektryczne, mające po kilka przewodów. Kostki są widoczne dopiero po podlewarkowaniu, kiedy opadnie koło i zawieszenie. Nie są one niczym zabezpieczone, a nawet popękała gumowa nakładka od strony kabli, więc woda z kół może je swobodnie oblewać. Możliwe, że to jest właśnie przyczyną padania bezpiecznika kierunkowskazów podczas ulewnych tras. Czy ktoś ma pomysł, jaką one spełniają funkcję?
Pozdrawiam
Jarek