Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 18

Temat: Moja Bella szarpie, traci moc i stuka. HELP!!!

  1. #1
    DJCaro
    Gość

    Domyślnie Moja Bella szarpie, traci moc i stuka. HELP!!!

    Witam!
    To mój pierwszy temat więc proszę o wyrozumiałość.
    Ale do rzeczy. Otóż mam taki problem. Moja alfa 156 1.8 TS brała strasznie olej, więc oddałem do warsztatu żeby wymienili pierścienie i uszczelniacze zaworowe. ale przy okazji postanowiłem też zmienić rozrząd gdzuż ją kupiłem rok temu i nie wiem kiedy był zmieniany ostatnio. po tej naprawie jakieś dwa tygodnie było ok. po czym zaczęło stukać w silniku i stracił tak jakby lekko moc. No to oddałem do tego warsztatu ponownie. "Mechanik" po pierwszych oględzinach i po moich sugestiach z tego forum stwierdził że mogą to być faktycznie świece więc kazałem mu zamówić nowe. Po założeniu jednak stukania nie ustały a nawet się pogorszyły. Mechanik zdjął więc miskę olejową i się okazuje że że panewka na wale się obróciła. Zamówił nowe panewki. Rozmawiałem z nim czy nie potrzebny szlif wału a on na to że jak przyjdą panewki to się zobaczy bo niby wał nie jest zużyty. No ta ja na to przystałem bo w końcu mechanik. Po złożeni o dziwo stuki ustały. Niestety mnie przy składaniu nie było. Przy odbiorze auta powiedziano mi że zalał gęsty olej, chyba 20w\40, że niby jak gdzieś jeszcze będą jakieś luzy to on ma to zamortyzować. No ta ja happy se pojeździłem powolutku nie przekraczając 3000 obr\min chyba tydzień. No i teraz jest jeszcze gorzej.
    Samochód jak zimny chodzi w miarę stabilnie, ale jak się rozgrzeje to traci strasznie moc, okropnie szarpie że mało mi głowa z karku nie odpadnie i słychać dziwne stuki w silniku. Ale nie jest to taki pojedynczy stukot, tylko tak jakby kilka. Na zimnym i na wolnych obrotach praktycznie nie słyszalne ale jak się rozgrzeje to słychać mocniej. Mają charakterystykę podobną do stukania zaworów w diesel-ah ale to trochę inny dźwięk.
    Bardzo proszę o jakieś rady i pomoc. Bo już nie mam siły, nerwów i kasy prowadzić znowu do tego tzw. "mechanika".

  2. #2
    Użytkownik Romeo Avatar twardy
    Dołączył
    11 2008
    Mieszka w
    Bielawa/Wroc
    Auto
    Była 156 20V, chwilowo jakieś Mitsu
    Postów
    1,765

    Domyślnie

    Zakłądając, że przy wymianie rozrządu wymieniony został wariator, to chyba szykuje Ci się czarny scenariusz jeśli chodzi o stuki...

  3. #3
    DJCaro
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał twardy Zobacz post
    Zakłądając, że przy wymianie rozrządu wymieniony został wariator, to chyba szykuje Ci się czarny scenariusz jeśli chodzi o stuki...

    O kurde, nie strasz. Wariator nie był wymieniany.
    Sorry że zapytam, ale jestem mechanik na poziomie 10-cio latka. Co to "wariator"? Z tego co mi wiadomo to coś ma związek z wałkami rozrządu, tak?

    ja właśnie odjeżdżam do pracy, ale mój ojciec pojechał alfą zmienić olej na ten co miałem wcześniej, bo po poradzie z kumplem który liznął trochę alf (miał kilka) to może być wina oleju, że niby za gęsty nie jest wskazany do tego typu silników, Ten kumpel tak gadał że jak za gęsty to zawory mogą się źle ustawiać i to może być te stukanie. I niby się zgadzało, bo z początku przez tydzień po założeniu panewek i świec chodził dobrze ale czasami lubił trochę szarpnąć, ale potem było ok. A teraz być może do końca się rozregulowały i takie objawy są. Co o tym sądzicie? Czy to może przez za gęsty olej?
    Ostatnio edytowane przez DJCaro ; 08-09-2011 o 12:45

  4. #4
    grafex
    Gość

    Domyślnie

    Witaj na początek: która panewka się obróciła główna czy korbowodowa i czy mechanik wymienił korbowód jeżeli to była panewka korbowodowa?
    I sprawa najważniejsza ZMIEŃ NATYCHMIAST TEGO MECHANIKA !!! i proszę nie pytaj nawet dlaczego.................. .
    Pozdrawiam.

  5. #5
    Użytkownik Quadrifoglio Verde
    Dołączył
    10 2007
    Mieszka w
    Wrocław
    Auto
    AR156 1,6TS 1999 r.
    Postów
    5,304

    Domyślnie

    Jeśli panewka się obróciła to koniecznie należy wyjąć wał, sprawdzić, czy da się go jeszcze szlifować, przeszlifować i wtedy dobrać panewki.
    Ten mechanik popełnił podstawowy błąd, który teraz owocuje tym, co masz.
    A zalanie gęstego oleju miało zlikwidować luzy, które nie zostały zlikwidowane podczas tej beznadziejnej naprawy.
    Niestety, wyglada na to, że ten silnik kwalifikuje się do remontu.

  6. #6
    DJCaro
    Gość

    Domyślnie

    witam.
    Po zmianie oleju na półsyntetyk stukania na ciepłym silniku tak jak by ucichły, ale dalej słychać tak jakby stukania zaworów w diesel-u. No i dalej jak się rozgrzeje to szarpie. Może to być wina np. źle założonych świec?? Albo nie przeprowadzenia przez mechanika adaptacji przepływomierza albo przepustnicy?
    Bo te części też chyba były odłączane. Dzisiaj zaprowadziłem go na kompa do innego warsztatu. Jutro dam znać co wykazało.

    Macie jeszcze może jakieś sugestie?

  7. #7
    grafex
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał DJCaro Zobacz post
    Macie jeszcze może jakieś sugestie?
    Tak mamy zobacz posty wyżej i najpierw jakoś się do nich ustosunkuj !
    Bo sugestii możemy Ci jeszcze milion podrzucić tylko po co !

  8. #8
    DJCaro
    Gość

    Domyślnie

    Cytat Napisał grafex Zobacz post
    Tak mamy zobacz posty wyżej i najpierw jakoś się do nich ustosunkuj !
    Bo sugestii możemy Ci jeszcze milion podrzucić tylko po co !

    Sorka za moje niedbalstwo, ale byłem strasznie zabiegany i moje ostatnie posty to na chybcika pisałem.
    Obróciła się panewka korbowodowa i mechanik nie wymieniał korbowodu, bo podobno korbowód był ok(panewka do niego ścisło pasowała).
    Ale zastanawiają też mnie te szarpania. Może, jak czytałem gdzieś tu, na forum, trzeba adaptacje porobić i kompa poustawiać.

    A tak przy okazji, znacie może dobrego mechaniora który by się znał na mojej Alfunii z okolic Ostrołęki, Myszyńca albo Szczytna? Ewentualnie może być też Olsztyn, ale tam mam ponad 130 km, ale jak już nie będzie bliżej to będę musiał tam zajrzeć.

  9. #9
    grafex
    Gość

    Domyślnie

    Witam, no to możemy ruszyć z miejsca.
    Po pierwsze odpowiedz sobie sam: panewka to łożysko ślizgowe na którym jeżeli pamięć mnie nie myli prawidłowy luz to kilka mikronów(a to już są setne milimetra) i wyobraź sobie że przy tak małym luzie przekręca się panewka mająca grubość około1- 1.5mm więc który element pochłonie energię tej panewki?
    Któryś z kolegów już Ci tu napisał, a z mojego doświadczania mogę Ci powiedzieć że w najlepszym przypadku sprawa kończy się tylko na wymianie korbowodu !(i to trzeba mieć sporo szczęścia)
    Przypuszczam że mechanik obejrzał wał i korbowód-nie stwierdził grubszych rys i po prostu złożył na nowych panewkach układ korbowy. Jest to niedopuszczalne !
    Między panewką, a wałem tworzy się tak zwany "film olejowy" (cienka warstwa oleju) i jeżeli będzie tam zbyt duży luz on nie powstanie, ciśnienie oleju będzie w tym miejscu "uciekać" i nieuchronnie doprowadzi to do ponownego uszkodzenia. Dodatkowo pozostałe elementy będa miały dużo gorsze smarowanie ze względu na znikające na zbyt lużnej panewce ciśnienie. Efekt-przyśpieszone zużycie pozostałych panewek i wału korbowego, brak lub zbyt niskie smarowanie w górnej części silnika czyli wałek rozrządu oraz hydrauliczne popychacze zaworów które bez dobrego ciśnienia nie będą prawidłowo pracować(mogą głośno pracować, stukać).
    Nowe panewki mają górną warstwę która ulega przyśpieszonemu zużyciu(tzw. docieranie silnika) by prawidłowo dopasować się do "anatomii" wału i stawiam że ten korbowód będzie stukał jeżeli juz tego nie robi.
    A gęsty olej..................no cóż ciekawy wybieg mechanika ratujący własną dupę-to na chwilę da efekt wyższego ciśnienia ponieważ gęstsza ciecz wolniej traci ciśnienie przy luzach !
    Szkoda tylko że cierpi wałek rozrządu i hydraulika zaworowa.
    Takie jeszcze pytanie czy ten mechanik powiedział co było przyczyną przekręcenia się panewki?? Trzeba leczyć przyczynę a nie tylko skutki choroby.
    Moim zdaniem powinieneś zacząć od prawidłowej naprawy układu korbowego silnika żeby cieszyć się spokojną i bezawaryjną jazdą.
    Pozdrawiam.

  10. #10
    DJCaro
    Gość

    Domyślnie

    Wielkie dzięki "grafex" za wyjaśnienia. Nawet bym nigdy nie przypuszczał że przez jedną panewkę mogę resztę silnika uszkodzić.
    A swoją drogą "grafex", ty to chyba jasnowidz jesteś. Właśnie się przejeżdżałem i stukania zaworów nie słychać, tylko jeden jednostajny stukot wymierny do obrotów, czyli im większe obroty tym szybsze i głośniejsze stuki. Takie same jak przed wymianą panewek

Podobne wątki

  1. [145] Jazda na biegu bez gazu bella szarpie
    Utworzone przez Tajniakos w dziale 145/146/155
    Odpowiedzi: 11
    Ostatni post / autor: 05-02-2011, 15:26
  2. Stuka,szarpie,śmierdzi i wiele innych
    Utworzone przez alfa-egol w dziale LPG Zone
    Odpowiedzi: 13
    Ostatni post / autor: 07-09-2009, 19:51

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory