Witajcie,
Przebijam sie przez papierologie, imprezuje przy okienkach w urzedach, z numerkow A,B,C,D... ukladam juz sobie psajansa.
Kiedy myslalem, ze mam juz wszystko, mila pani ( arrrghh!) zwrocila uwage na to, ze w oryginalnym dowodzie rejestracyjnym nie ma wpisanego jakiegos pi... nacisku na oś w kN (kilonewtonach)
Czy musze leciec do jakiegos diagnosty/okregowej stacji kontroli itd, czy wystarczy, ze podam owej pani ten cholerny nacisk w cholernych kilonewtonach?
Macie to wbite w dowodach rejestracyjnych?