Witajcie,
jak wyżej, moje pytanie dotyczy kompletnej przekładki silnika. Poważnie rozważam zakup auta z zajechanym silnikiem, gdyż posiadam na prawdę dobry silnik 2.4jtd (2000r. 140km, nie bierze oleju) do kupienia za niewielkie pieniądze . Myślę, że chyba najlepiej przełożyć z diesla na diesla, ale słyszałem że można też zrobić taką przekładkę z jakiegoś TS-a, czy to prawda? Poza tym zakupione autko musiało by być w takim stanie, żeby po założeniu nowego silnika za dużo nie dokładać. Biore pod uwagę autko chociaż z 2000 roku wzwyż. Czy gdyby trafiła się wersja po lifcie to czy silnik będzie pasował bez problemu i jeżeli chodzi o benzyne to co trzeba byłoby jeszcze przełożyć. (Posiadam wiązki, komputer, kluczyk, stacyjke, zamki do tego silnika, gdyby trzeba było to także półosie, łapy mocujące)
Myślicie że to porywanie się z `motyką na słońce` czy też gra `warta świeczki`?
Czekam na sugestie i dzieki z góry za zainteresowanie i pomoc.
Pozdrawiam.