Witam
Mój problem jest następujący w środę odebrałem Alfę od mechanika chodziła dość dziwnie, wydawało mi się że pewnie gazu już koniec bo zrobiłem 330 kilometrów, wyłączyłem instalację i w drogę, po 50 kilometrach zatankowałem gaz na full i tu pierwsze zdziwienie, bo okazało sie że w zbiorniku było jeszcze 7 litrów i od tego miejsca zrobiłem 240 na teoretycznie gazie, ale jak zatankowałem okazało sie ze weszło 11 litrów, spojrzałem na benzynę i szok jakieś 20 litrów ubyło, co mogło pójść, dodam ze nie słyszę z tyłu zaworu jak przełącza, tylko światełko pali się tak jakby chodziła na gazie i słychać lekkie kliknięcie gdzieś w okolicy parownika
U mechanika robiłem następujące rzeczy:
-sprawdzali tam świece,
- robili metalowa osłonę pod silnik i boczki z plastiku (teraz mam wszystko zamknięte, łącznie z instalację LPG),
- zdejmowali skrzynię biegów
- wymienili akumulator