Witam!
Mam za sobą oględziny i przejażdżkę tym modelem i jest jedna rzecz, która mnie zastanawia w związku z tym. Przy przyspieszaniu z wysokiego biegu na niskich obrotach czuć drżenie i to właściwie plecami i tyłkiem niż żeby całym samochodem telepało. Niezależnie od tego czy silnik jest zimny, czy rozgrzany. Po przekroczeniu 3tys. obrotów jest już spokój. Na biegu jałowym nic nie trzęsie. Czego można się spodziewać? Wątpię, żeby to była "uroda" tej jednostki, ale czy jest to coś co skreśla zakup auta, czy raczej jakaś pierdoła, z którą można sobie bez bólu poradzić?