Witam. Mam problem. Od dłuższego czasu jeździłem moja af i myślałem że już pada rolka napinająca paska klinowego ponieważ było słychać aż w środku jak by łożysko w niej już nie miło smaru czy było bardzo zużyte, więc sobie hałasowało tylko na zimnym silniku na ciepłym nic nie było.
Po wymianie paska, rolki, napinacza, po dwóch dniach zauważyłem ten sam hałas, coś się kręci lub obciera, jak by jakieś łożysko, przerywa się hałas i milknie i nie występuje to za każdym razem tylko czasami na zimny silniku.
Pytanie czy ktoś miał coś podobnego bo mi to spokoju nie daje a z mechanikiem kolegą dopiero w poniedziałek będę miał przyjemność.
A I NIGDY PODCZAS POSTOJU.