Witam,
Od kilku dni męczyłem się z komunikatem "NUMBERPLATE LIGHT FAILURE". Dziś wymieniłem przepaloną żarówkę - przekręcam kluczyk, włączam światła i ... żarówka błyskawicznie się przepala ...
Czy tylnym zderzaku jest jakaś kostka albo co? Z jakiegoś powodu muszą się jarać żarówki (dwie spróbowałem) ...
Niby bez jednej lampki tablicy da się jeździć, ale drażni mnie ten komunikat piszczący ...
Ma ktoś pomysł gdzie szukać przyczyny?
EDIT:
Fałszywy alarm - przeszliśmy się z miernikiem, napięcie OK ... potem na stację Shell i kupiona została 1szt W5W Osram ... jak ręką odjął.
Morał? Nie kupować taniochy z Reala za 2zł/2szt ...
Myślałem, że co jak co, ale do tablicy wystarczy by świeciła ... a tu dwie się taniochy spaliły w oczach, na żywca ...