Od razu uprzedzam - kobieta pyta![]()
Wchodzę na oponeo, a tam mi pokazuje że fabryczny rozmiar dla mojej alfetki jest taki:
205/60 R15
Tymczasem moje stare i kompletnie zdarte pantofelki to:
205/55 R15
To co ja mam kupić? Czy te grubsze po założeniu nie wyglądają jak bambosze? Ale może się lepiej jeździ?
A co do marki i modelu - wiadomo, to temat rzeka, ale...Mam tendencje do ostrego hamowania i często czuję pod pedałem gruchotanie ABS. Śmigam po Wrocławiu, a tu z szybkiej alei nagle wpadasz w korek i hamujesz, w dodatku na torowisku i mega dziurach... Nie jest łatwo! Przypuszczam, bo nie wiem na pewno, że twardość opony dobiera się również do stylu jazdy, nie tylko do ilości opadów. Jakie powinnam wziąć pod uwagę w takiej sytuacji?