Układ hydrauliczny-sprzęgło

[boss_do]

Witajcie.

Zastanawiam się ostatnio nad sprzęgłem, mianowicie chodzi dość ciężko. Nic nie szarpie, nic nie zgrzyta, ale:

• sprzęgło "bierze" z samej "góry", to znaczy po redukcji biegu wystarczy ok 2 cm nie puścić całkowicie sprzęgła, i potem po dodaniu gazu i zdjęciu całkowicie nogi ze sprzęgła szarpnie samochodem. Głównie problem jest przy zmianie biegu z 1 na 2. Można to jakoś ogarnąć, ale jest to problematyczne.
• Napiszcie proszę, czy wymiana płynu w układzie i odpowietrzenie dała dużą różnice w praktyce? To znaczy sprzęgło zaczęło "lekko" pracować?

W żadnym z samochodów które miałem nie wymieniałem nigdy sprzęgła z racji małego przebiegu. Cross ma przejechane 90 tys. Czy mogą to być objawy kończącego się sprzęgła? Czy warto wymienić płyn i odpowietrzyć układ czy zająć się już wymianą sprzęgła? Tak jak napisałem sprzęgło się nie ślizga, nie zgrzyta, nie szarpie.
Silnik: 1.9 JTD 150 KM

Pozdrawiam i dziękuję za odpowiedzi.

[LUKI83]

no jak bierze wysoko to jest objaw wlasnie kończącego się sprzęgła, poza tym jak szarpie to może być dwumasa ale iech się wypowiedzą własciciele diesli. W moim aucie płyn wymieniałem przy 190tys i był dosłownie czarny ale wielkiej róznicy nie odczułem w jego pracy

[godol]

Ja jestem po wymianie sprzegła , wysprzęglika i dwumasy 190kkm i różnica jest kolosalna. Sprzęgło jest mięciutkie i wreszcie noga nie boli. Wcześniej chodziło ciężko choć nie ślizgało się. Płyn też nowy oczywiście.

[Krusz]

W Q4 jeśli jest niepoprawne używane, sprzęgło może się kończyć po 90kkm. Chodzi o napęd na 4 koła - w ośce jak puścisz za szybko sprzęgło, to na 90% stracisz trakcję, tutaj wszystko na "klatę" bierze sprzęgło z dwumasa niestety...
Podobny był przypadek jak właściciele Subaru Diesel w 10-30kkm wykańczali sprzęgła, startując z 2tyś obr (tam jest to pełen moment, okolice 350 niutonów chyba)...

[boss_do]

Dzięki za odpowiedzi.
Czyli "mówicie" że objaw w którym sprzęgło bierze z samej góry, i wystarczy minimalne nie zdjęcie nogi ze sprzęgła po redukcji biegu kończące się szarpnięciem auta (czasami) - to objaw końca jego żywotności. Jeżeli ktoś miał podobny przypadek proszę jeszcze o radę. Faktem jest to że chodzi ciężko i po długich trasach i jeździe w korkach noga boli
Co do dwumasu - jego diagnostyka jest ciężka, bo to Q4, i w trakcie przeniesienia napędu jest minimalny stuk, który zagłusza objawy kończącego się dwumasu.

[godol]

Skrzynia i tak będzie musiała być zdjęta by się dobrać do sprzęgła więc sprawdzą Ci koło dwumasowe.
Mi się wydaję że to właśnie dwumas powoduje stuki a nie sprzęgło. U mnie czasami stukał przy gaszeniu. Miałem również drgania na wolnych obrotach oraz przy ruszaniu z jedynki bez gazu.
U Ciebie przebieg znikomy więc może to tylko sprzęgło choć w Q4 sprawy mogą się mieć nieco inaczej. Oby nie

[boss_do]

Napiszcie proszę jeszcze tak przy okazji o koszta: dwumas i sprzęgło, ewentualnie wysprzęglik również.
Bo wszystko wskazuje na wymianę. Sprzęgło jest bardzo ważne bo odzwierciedla w dużej mierze "komfort" prowadzenia samochodu, więc nie warto moim zdaniem tu oszczędzać. Przebieg jest mały, ale może mechanizm różnicowy eksploatuje go w większym stopniu (nie wiem czy to prawda, bo nigdy nie słyszałem o takiej zasadzie).

[godol]

Ja brałem z ASO sprzęgło oryginlne + dwumas Valeo za 555+1400. Możesz mieć najtaniej za 1700 za komplet jak dobrze poszukasz. Ja wolałem mieć pewność i zapłaciłem więcej.
Wysprzęglik na szczęście jest tani - 62zł w autosklep24.

Trudno mi powiedzieć ile dasz za wymianę bo to zależy od warsztatu, mechanika, lokalizacji itd. Ja mam świetnych mechaników którzy są tani i dobrze robią. Za wymianę sprzęgła, dwumasy, wysprzęglika, czterech wahaczy z przodu, gum na stabilizatorze, łączników stabilizatora, termostatu, tarcz hamulcowych, klocków, wszystkich filtrów i płynów oraz rorządu z pompą wody zapłaciłem 1100zł.

[boss_do]

Mam jeszcze cichą nadzieję że może to nie sprzęgło, tylko np kwestia odpowietrzenie układu hydraulicznego i wymiany płynu. Może ktoś napisze, że miał podobny objaw przy dość niskim przebiegu i to pomogło. Ale to tylko taka mała nadzieja
godol - rzeczywiście za tyle roboty nie dużo wzięli.

[Krusz]

Generalnie w napędzie na 4 sprzęgło bardziej dostaje. Normalnie jak dodasz za dużo gazu i ruszysz, to skończysz z uślizgiem kół, w 4x4 palisz sprzęgło
Jak się pojawiły Diesle w Subaru, to nagle połowa użytkowników popaliła sprzęgła i dwumasy bo ruszali z 1600-2000rpm, co w tym silniku oznaczało dość sporo momentu...