Sprawa wygląda tak: moje kierunkowskazy i awaryjne zaczęły sobie ze mnie żartować. Od czasu do czasu na bezczelnego się wyłączają od tak po prostu. Można je "naprawić" uderzając ręką od dołu w kolumnę kierownicy, ale jest to raczej głupie rozwiązanie :roll: . Gdzie tam się znajduje kostka, kóra mogła mi zgłupieć? Bo "tykanie" kierunków dochodzi z kolumny kierownicy, więc spodziewam się, że tam też umiejscowiony jest przerywacz i kostki do niego.