Jak w temcie, w jakim stanie jest lakier w Waszych niuniach? Piszę bo moja Bella ma nalatane 215tys, żaden element nigdy nie malowany i w ten oto sposób na masce jest już sieczka od kamyczków, dosłownie sitkoto samo przednia część błotników, wszędzie mniejsze i większe ryski, odbicia od kamyczków, prawy bok parę wgniotek bo gamonie nie uważają przy otwieraniu drzwi. Alfę taką już kupiłem bo uważam że auto 13 letnie z tym przebiegiem po prostu bedzie w takim stanie. Alfa miała już kiedyś robioną polerkę. Czy lakiery na Alfach są tak miękkie że byle odbicie i już jest ślad? Dobrze że mam srebrny kolor bo gdyby miała ciemny lakier to autko nadawałoby się do lakierowania ( pewnie bym jej wtedy nie kupił
) Czy Wy też macie taką sieczkę? Na pewno wpływ na to ma tez fakt, iż 166 mają "niski przód"...Nic z tym nie robię bo jedyną opcja jest malowanie a skoro nie rdzewieje itd to po co...