
Napisał
Szczepan
Później ludzie dziwią się, że coś nie działa tak jak trzeba... że auto jest zamulone... że kopci, że to, że tamto... że się psuje... zacznijcie wkładać rzeczy, które są dedykowane do danego modelu a dopiero mówcie, że coś jest nie halo. nie dziwię się, że macie takie cyrki z autami skoro macie "składaki" tylko po to, żeby zaoszczędzić 50 zł. Jak to mówią: chytry dwa razy traci. Jeżeli ktoś zdecydował się na zakup alfy to niech płaci za części do Alfy a nie do Opla. Nie dziwię, się, że rynek samochodów używanych w tym kraju wygląda właśnie tak skoro niektórzy pakują do aut części, które akurat mają pod ręką. Moim zdaniem sytuacja z tą przepływką jest żenująca. Nie chciałbym kupić takiego auta.
Pozdrawiam