Niestety nadszedł czas kiedy muszę rozstać się z moją 156. Właśnie teraz jak doprowadziłem ją do super stanu i cieszyłem się nią tak bardzo - dostałem samochód służbowy.
Z wielkim żalem stwierdzam, że przesiadam się na Seata Leona 1,6 102KM. Z zewnątrz jest OK ale środka nie mogę przeżyć, tak samo jak silnika... Co by tu dużo pisać nie ma porównania pod żadnym względem pomimo, że to nowy samochód.
Cóż, ale to w końcu służbowe tak więc, kto by nie chciał... Z jednej strony się cieszę, z drugiej żal mi Alfy.
Niestety moja żona nie chce AR bo jest za duża do miasta dla niej (tratatata) i chce ewentualnie wymianę na 147. Może ktoś się znajdzie akurat, ale może mi pomożecie jakich argumentów mam użyć aby ją przekonać i zostawić jej AR.
Pozdrawiam.