Witam wszystkich serdecznie, od wczoraj jestem posiadaczem Alfy 166 po FL. mam taki problem. auto kupilem w Radomiu jezdzilismy ok. 20 km po miescie wszystko bylo ok. samochod mial strasznego kopa, ale jezdzilismy na paliwie bylego wlasciciela. poprosilem go zeby mi wyjechal z Radomia i zajechal na jakas stacje, bo 300 km mam do Sanoka, wiec kawalek jest. zalalem 30 litrow ropy samochod, zaczął przerywać stracil moc strasznie sie dlawil i zaswiecil się check. jak zadzwonilem do niego to okazało się ze ta ropa była BIO( Pomóżcie mi prosze co mam robic
zostalo mi jeszcze ok 22 litry dolewalem uszlachetniaczy do ropy i dolalem tego mocnego diesla z BP ale nadal to samo
Silnik 2.4 20V
Pomocy![]()