Słuchajcie głupia sprawa u mnie się zaczyna dziać
Znalazłem się w takiej sytuacji, że:
1) albo sprzedaję alfę - ale auto jest mocno doinwestowane i bardzo zadbane ( szkoda włożonej kasy a ceny są jakie są )
2) albo wstawiam do garażu na zimę i wyjeżdżam na wiosnę - przy dobrych wiatrach
Skłaniam się ku tej drugiej opcji - kilka tygodni i się wyjaśni co będę musiał robić.
I teraz tak.... jak wstawię ją do garażu no to wiadomo - akumulator wyciągnąć i zanieść do domu.
Ale co jeszcze? garaż będzie nieogrzewany. Bella będzie stała w suchym i zamkniętym blaszanym garażu.
Jak ją jeszcze zabezpieczyć na ten ewentualny czas postoju ?