Dziękuję wszystkim którzy próbowali pomóc mi z problemem.
Moja Alfa przerywała i parskała przy większym deszczu.
Okazało się że to nie cewka załonowa i nie zapłon.
Poprostu błacha sprawa,pokrywa filtra powietrza niedokładnie była domknięta i poprostu tam łapała sobie wilgotne powietrze,które szło do przepustnicy.Za wszystkie podpowiedzi Dziękuję.Pozdrawiam.