Witam. (156 TS 1.8 benzyna)W skrócie czy jak mam zepsuty wariator-wymieniany sam pasek rozrządu to czy jest ryzyko, że zerwie się pasek? Autko klekocze na wolnych obrotach, bieg 1 i 2. Czytałam już posty o wariatorach i wystaszyłam się niemało.Zamówiłam już nowy olej selenia 20k, obecnie 5w40 mobila. Pasek wymieniony w styczniu 2008-poprzedni właściciel, Alfa kupiona w pod koniec kwietnia, i od tamtej pory tak klekocze jak disel ( grzechotka).Byłam teraz w warsztacie robiłam parę rzeczy, prosiłam też o sprawdzenie paska, rolek, napinacza, wariatora odpowiedzieli, że nie sprawdzą jak wyglądają bo musieliby ściągnąc pasek rozrzadu i wtedy założyć nowy ;// .Acha i mówiłam im ,że dziwnie chodzi silnik, a oni, ze nic dziwnego nie słyszą. W ASO też nie zwrócili uwagi na dziwny dźwięk-choć ja im tego nie sugerowałam-może powinnam w ASO zapytać czy to normalne???Ale proszę o odpowiedź czy ryzyko zerwania paska istnieje? dzięki wielkie
ps. przepraszam bardzo za bałagan w tym poście, tak jakoś nieskładnie napisałam ale to moje szybkie mysli.