Czesc.
Po zakupie auta zrobilem dokladny "przeglad" wyposazenia.
Okazalo sie ze jest nawigacja ale nie ma zmieniarki. Zerknalem w okolice akumulatora i odnalazlem kable do zmieniarki.
Po zorientowaniu sie w cenach zmieniarek czekalem na kogos kto bedzie sprzedawal loudlinka czy inny kompatybilny wynalazek. Od forumowicza kupilem uzywanego loudlinka. Po podpieciu dioda sie nie zapalala. Wyciagnalem ICSa - kostki podpiete. Mialem wiec przedzwonic kable ICS->zmieniarka. Ale poniosla mnie fantazja i wycialem ile sie dalo kabla od strony ICSa i bagaznika. Polutowalem wszystko, przedzwonilem kable - wszystko gra. Ucieszony gonie do auta. No cd player i dioda na loudlinku nie swieci. Sprawdzilem ma wtyczce przy loudlinku czy jest zasilanie. Pokazalo okolo 12V.
Rozebralm loudlinka. Brak widocznych uszkodzen oraz brak charakterystycznego zapachu ugotowanej elektroniki. SW ICSa 3.39.
Jestem glupi juz do tego.