Witam. Aktualnie kończę kurs na prawo jazdy. Na początek mojej kariery z samochodami mam dostać seicento, jako że za darmo to nie wybrzydzałemale już wcześniej w mojej głowie pojawił się plan, żeby uzbierać kasę i kupić Alfę Romeo 156. Jednak, oczywiście nie wiem ile w tym prawdy, po przeczytaniu sporej ilości opinii (nie wiem czy użytkowników) zaczynam się zastanawiać czy 156 będzie dobrym samochodem... a tu się psuje elektryka, zawieszenie itd. itd.
To że coś się może psuć to jeszcze norma we wszystkich samochodach, ale bardziej zastanawiają mnie koszta eksploatacji i ew. napraw samochodu czy są one faktycznie taki duże czy np. są porównywalne z hm.. konkurencyjnym A4 B5 ?