Witam wszystkich
Mam duży problem ze swoją alfą a mianowicie 159 1.8 MPI, samochód dopiero co kupiony przejechał ponad 60km do domu i w ten sam dzień był kilkanaście razy odpalany i gaszony bez problemu, dzisiaj rano wsiadam do auta wkładam kluczyk naciskam start a tu zero reakcji, po kilku próbach było słychać tylko jakieś przerywane brzęczenie (coś w stylu jakby rozrusznik tarł zębatką ale nie kręcił silnikiem, lub było odcięte paliwo)
A więc teraz kilka pytań.
Czy kontrolka klucza francuskiego (zółta) to serwisówka? i czy może ona ona unieruchomić auto za którymś razem jak się jej nie wykasuje?
Czy ten komunikat może mieć coś z tym wspólnego?(program konserwacji skończony)
Jeszcze do głowy przychodzi mi słaby akumulator, ale jeśli świecą się wszystkie urządzenia to chyba nie.
Jeszcze ciekawi mnie jaki interface pasuje do tego silnika żeby odczytać błędy, mam vag kkl ale nie będzie raczej pasował?