Witam Was Alfaholicy, mam problem... otóż niedawno postanowiłem troszkę przyspieszyć Alfą, bo taka ładna ta niemiecka autostradano i nie wiem kiedy się zrobiło 190... Potem po dojechaniu do domu otworzyłem sobie maskę a tak hmm... Olej wytrysnął wręcz z rury dolotowej, a właściwie to przez tą uszczelkę przy łączeniu rury z kolektorem. I teraz mam 2 pytania. Po pierwsze dlaczego olej wytrysnął stamtąd, a po drugie i w zasadzie chyba ważniejsze: skąd tam w ogóle się olej wziął??
Liczę na pomoc, pozdrawiam
Ahaaa, zapomniałem: 2.4 JTD 150 KM 2002 rok