Temat o tym jaki kupić olej do swojego cacka ma już grubo ponad 400 stron mniej lub bardziej kompetentnych wypowiedzi i pół miliona wejść. Powiedzmy, że spokojnie 1/10 osób tam zaglądających planuje, lub zawsze wymienia olej samodzielnie. Dlatego myślę, że spokojnie otrzymam tu odpowiedź na dręczącą mnie kwestię.
Od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem garażu wyposażonego w kanał i z tej okazji oraz ze względu na oszczędności również chcę tą operację wykonać własnoręcznie, bo w końcu jest to chyba najprostsza operacja z tych ważniejszych, które można przy aucie wykonać. Wszystko fajnie, ale nagle okazało się, że jeszcze dwa zaprzyjaźnione samochody kwalifikują się na "stół" i tu robi się problem, bo zostaje mi pod ścianą w owym garażu prawie 13 litrów zużytego oleju..
i teraz pytanie, co z tym zrobić? W trawę nie bardzo, do rzeki nie bardzo, do kibla? Też chyba nie:p To gdzie z tym ustrojstwem w takim razie?
Aha, piecyka olejowego nie mam:p
Czekam na mądre propozycje.