Potrzebuje pomocy i porady...
Tak jak w temacie, mianowicie, przekręcam kluczyk w pozycje MAR, chce odpalić a tu dupa.
Już od jakiegoś niedługiego czasu zauważyłem że przy pierwszym zakręceniu silnikiem jakby się meczył, podejrzewam że to rozrusznik, ale proszę o fachową poradę, może ktos juz się z tym spotkał, jakie jest dojście czy konieczna jest wymiana całego elementu, czy może panewki albo szczotki szlag trafił i przedewszystkim gdzie on się znjaduje. Mile widziane jakieś zdjęcie) Dziekuję najmocniej za odpowiedzi
Akumulator. Podjedź na tester akumulatora. Mój dawał napiecie jak talala a z oryginalnej sprawności zostało 18%. Po wymianie wszelkie problemy z odpalaniem zniknęły.
to chyba nie akum, rozebrałem rozrusznik, okazało się że szczotek już wogóle nie było, wymieniłem. Za komplet dałem 50 zł, dzisiaj byłem do 2 w nocy na garażu, poskładałem, odpalił 3-4 razy. Potem gdy miałem już wyjeżdzać z garażu żeby troche burdel ogarnąć znowu nie odpalił, tylko takie dziwne cykanie i kolega mówił że iskry idą między plusem a minusem... więc teraz to chyba nie wina szczotek...
Uprawnienia
Odpowiedz z cytatem