Mianowicie poduszki wszystkie zostały sprawdzone, są OK, następnie wymieniłem na nowy wysprzęglik TRW, i dalej to samo. Kiedy auto stoi w garażu np noc i wsiadam do niego rano sprzęgło chodzi delikatnie, zero zgrzytów, skrzeczeń. Kiedy przejadę jakiś odcinek drogi czuję tarcie w pedale i okropny skrzekot, który strasznie mnie irytuje i powoduje wstyd wśród ludzi, którzy to słyszą... Dzieje się to kiedy mam luz, wrzucam bieg, jedynie nie słyszę tego podczas jazdy kiedy zmieniam bieg z 1 na 2, i tak dalej, dzieje się to w momencie wciśnięcia pedału kiedy był wcześniej luz (bieg jałowy). Zauważyłem, że w dni wilgotne, deszczowe ten objaw nie jest tak nasilony jak w dni suche i upalne. Wrzucam krótki filmik poglądowy - i kieruję pytanie co Wy byście z tym zrobili?
http://www.youtube.com/watch?v=CnecmMOvW5g
Nie wiem ale wg mnie kierowałbym się ku dociskowi a bardziej łożysku? Bo nic więcej tam nie ma co powodowałoby taki skrzekot i przenosiło po wszystkich elementach bliskich skrzyni..