Mam na imię Jarek (choć żona mówi do mnie "Ty leniu") na codzień mieszkam w słonecznej Italii, ale zawsze cały sierpień przebywam w Łodzi. Poruszamy sie niezawodną Alfą 156 SW 1.8 TS. Pozdrawiam gorąco wszystkich alfomaniaków
Mam na imię Jarek (choć żona mówi do mnie "Ty leniu") na codzień mieszkam w słonecznej Italii, ale zawsze cały sierpień przebywam w Łodzi. Poruszamy sie niezawodną Alfą 156 SW 1.8 TS. Pozdrawiam gorąco wszystkich alfomaniaków