Nie jest to najbardziej udany samochód w historii tej marki. Alfa Romeo Tonale nie zrobiła na nas najlepszego wrażenia, głównie za sprawą szeregu niedoróbek.
To z Twojego linka. Nic dodać, nic ująć.
Jak jednak przeczytasz ten ogólnikowy bełkot z linka, to dostrzeżesz dwa wątki: już w ubiegłym roku z linii zjechało 20 000 egzemplarzy tego auta. To jest zapewna ta cytowana tutaj "sprzedaż blisko 20 tys aut". Nie, to nie sprzedaż: tyle wyprodukowano. Ile można kupić w Europie od ręki?
I drugi wątek to USA. Nie zauważyłeś tam blźniaczego Dodge Horneta. Rozumiesz coś z tego? Amerykanin kupi Tonale, choć ma taką samą swoją markę, Dodge?
Czyli raczej na pewno mówimy o Dodge.
No i ten kolejny absurd: 400 Tonale dziennie zjedzie z linii. To daje 120 tys sztuk przez 300 dni w roku (odliczmy soboty, niedziele itd).
No a zamówienia sa na liczbę blisko czterokrotnie mniejszą.
Łykacie takie idiotyczne teksty, jak indyki kluski. Aż szkoda. Dziennikarstwo to dziś jeden z najbardziej zadołowanych zawodów. Byle kto pisze byle co i byle jak.
Dlatego nadal pytam: czy ktoś ma link do wiarygodnych danych liczbowych?