Strona 1 z 2 12 OstatniOstatni
Pokaż wyniki od 1 do 10 z 11

Temat: AR 166 2.4 JTD 136 KM 99' SPALIŁA SIĘ! - Proźba o pomoc

  1. #1
    KamilloV8
    Gość

    Domyślnie AR 166 2.4 JTD 136 KM 99' SPALIŁA SIĘ! - Proźba o pomoc

    Witam forumowiczów. Szczęście w nieszczęściu nie chodzi o moją lecz o alfę rodziców ( praktycznie od nowości w rodzinie).
    Wczoraj jadąc z pracy moja mama nagle poczuła dym (od kobiety więcej się nie dowiesz) wszystko zgasło i było już po sprawie. Akurat nie było mnie na miejscu i tata odholował ją do mojego znajomego elektryka. Ten nie miał za dużo czasu ale powierzchownie sprawdził co się spaliło i od razu dzisiaj dzwoniąc powiedział " Stacyjka, rozrusznik, akumulator" i jakoś wierzyć się mi nie chce, że to wszystko samo od siebie! auto do niedawna serwisowane w aso, w ostatnim czasie wymieniany był jedynie alternator, auto pod stałą obserwacją, na bieżąco serwisowane i naprawiane. I oto co w tym wszystkim najciekawsze. W ten sam dzień mama odebrała auto od mechanika który wymieniał uszczelki pod wtryskami - dojechała tylko kawałek do pracy, i po ruszeniu z niej wieczorem auto się zapaliło. Założony był nowy akumulator ( kupiony przed zimą ) centra futura. Jeśli ktoś miał podobnie proszę o poradę bo teraz nie wiem kogo mamy " ciągnąć za uszy" - pozdrawiam!

    - - - Updated - - -

    Przepraszam za błąd w nagłówku !!!

  2. #2
    Moderator Quadrifoglio Verde Avatar marek230482
    Dołączył
    05 2009
    Mieszka w
    Strzelin
    Auto
    166 3.0V6, gtv 2,0TS, brera V6
    Postów
    12,607

    Domyślnie

    Trudno tu coś wydumać. Jeżeli chcesz kogoś za to obarczyć odpowiedzialnością (a po dobroci nie zechce się przyznać) to pozostaje Ci wyciągnąć rachunki za te ostatnie naprawy i zrobić ekspertyzę po spaleniu. Nie wiem gdzie i ile to kosztuje ale tylko rzeczoznawca może ocenić co było powodem i wskazać na sprawcę. Wiem że w przypadku wszczęcia postępowania sądowego taka ekspertyza zostanie wykonana. Ale koszty??? Nie mam pojęcia. Teraz to jeden będzie zwalał na drugiego. Elektryk powie że ciekły wtryskiwacze a mechanik że elektryk zbabrał robotę. Niestety..... W tym kraju partol popycha partolem i każdy się wyprze. Możemy tylko spekulować. Zarówno mogło się rozpalić od zwarcia jak i cieknącego paliwa.
    Coś z auta zostało?

  3. #3
    Użytkownik Rowerzysta
    Dołączył
    01 2012
    Mieszka w
    Jastrzębie-Zdrój
    Auto
    Alfa Romeo 166 2.4JTD 10v 150km 2003r
    Postów
    395

    Domyślnie

    Kilka tygodni temu na forum był podobny problem ze 156, tam okazał się winny rozrusznik który kręcił podczas jazdy.
    Może u ciebie jest podobny problem tylko trochę łagodniejszy w skutkach.
    Sprawdź ten temat > http://www.forum.alfaholicy.org/156/...zas_jazdy.html
    Nie jestem elektrykiem ale może to wina alternatora? Zbyt duże ładowanie i coś się zajarało. Wątpię ze to wina ropy, a nawet jeśli to by się gorzej skończyło dla samochodu.
    Osłonę silnika przypaliło ?

  4. #4
    KamilloV8
    Gość

    Domyślnie

    nie bo na szczęście od razu zjechała. Auta jeszcze nie widziałem ale ponoć nie ma aż takiej tragedii. Silnik na bank nie miał żadnych wycieków i za to daję głowę, a auto zapaliło się około po przejechaniu max 3 km. Alternator jakiś czas temu był wymieniany na nowy i na prawdę zastanawiam się co do rozrusznika ma stacyjka i tym bardziej akumulator... ale jeśli nawet mechanik by spartolił robote i lało by się spod wtrysków to raczej nie ma się tam to paliwo chyba od czego zapalić?

  5. #5
    Użytkownik Rowerzysta
    Dołączył
    01 2012
    Mieszka w
    Jastrzębie-Zdrój
    Auto
    Alfa Romeo 166 2.4JTD 10v 150km 2003r
    Postów
    395

    Domyślnie

    Ropa od byle czego się nie zapali.

    Skoro mechanik stwierdził ze rozrusznik to na pewno ściągnął osłonę górna i ocenił jak to tam wygląda, jakby coś było spalone to by powiedział, mam nadzieję.

  6. #6
    KamilloV8
    Gość

    Domyślnie

    fakt faktem ale mogła się gdzieś lać i lać aż w końcu zrobiła zwarcie. No ale możemy gdybać, jutro ją będę miał przed sobą to sam więcej ocenię i dam znać

  7. #7
    Moderator Quadrifoglio Verde Avatar marek230482
    Dołączył
    05 2009
    Mieszka w
    Strzelin
    Auto
    166 3.0V6, gtv 2,0TS, brera V6
    Postów
    12,607

    Domyślnie

    Trzeba zobaczyć. Może będzie widać gołym okiem od czego się zaczęło. Olej napędowy nie zapali się od iskry. Ale od temperatury. Tak więc nie sądzę żeby olej napędowy się zapalił od zwarcia. Jak już to po prostu kapało na wydech i tam się zaczęło. Trzeba zrobić swoje własne śledztwo i próbować przyprzeć kogoś do muru. Jak to nie pomoże to sprawa w sondzie.

  8. #8
    Użytkownik Pasjonat Avatar Masa625
    Dołączył
    03 2010
    Mieszka w
    Wielkopolska
    Auto
    166 2,4 JTD `99
    Postów
    3,517

    Domyślnie

    Korzystając z "okazji" zaapeluje do kolegów.

    Panowie NIE OSZCZĘDZAJCIE na GAŚNICACH!!! te najtańsze są skuteczne przez 3 sekundy a potem pozostaje juz tylko w bezsilności patrzeć jak nam dorobek życia sie pali.
    Ja kupiłem porządną duzą gaśnice- w sklepie z częściami do ciężarówek i teraz psychicznie jeżdzę spokojnie. Dużo miejsca nie zajmuje a w kryzysowej sytuacji może (ale nie musi) uratować auto.

    Wracając do tematu to przykra sprawa.
    Kilka tygodni temu był temat spalonej 166 3.0V6 i tam też okazało się zdaje sie , że wina była po stronie: stacyjka=>rozrusznik.
    Poszukaj kjilka stron wstecz.
    Ostatnio edytowane przez Masa625 ; 24-09-2012 o 10:21
    [C

  9. #9
    Użytkownik Rowerzysta Avatar land
    Dołączył
    05 2010
    Mieszka w
    Cisów, Mataro
    Auto
    AR 166 2.4 JTD 20v 175km
    Postów
    79

    Domyślnie

    Miałem przypadek zapalenia instalacji w czasie jazdy w dieslu, zwierał elektryczny wyłącznik pompy wtryskowej - cewka elektromagnesu wyłączającego samochód po wyłączeniu stacyjki. Zwarcie spowodowało zapalenie przewodów od pompy wtryskowej do stacyjki, natychmiastowe odłączenie klemy uratowało samochód. Jak widać nie było niczyjej winy, zawiódł prosty element za 50 zł. Często zapalają się przewody lub linki łączące silnik z masą nadwozia z powodu "słabej" masy. Warto sprawdzić jak przykręcił mechanik przewód masowy silnika, zdarza się, że "zapomniał"!

  10. #10
    Użytkownik Romeo Avatar jacek83
    Dołączył
    01 2012
    Auto
    alfa romeo 166 2.4 jtd 150km 2001r
    Postów
    1,074

    Domyślnie

    Przykra sprawa ale niestety tak się zdarza. Mojemu prezesowi spaliła się 626 w dieslu i też nie wie dlaczego, a przedtem mechanik wymieniał mu kable i świece. Myślę że problemem jest instalacja bo tak jak pisał przedmówca ropa raczej się nie zapalił. Obstawiam że mechanik coś namieszał.

Podobne wątki

  1. Wtryskiwacze - wydruki z EPS708 proźba o pomoc w interpretacji
    Utworzone przez dawidkarim w dziale 156
    Odpowiedzi: 0
    Ostatni post / autor: 29-05-2015, 11:34
  2. [159] Proźba do właścicieli 2.4, przepływomierz
    Utworzone przez jasio79 w dziale 159/Brera/Brera Spider
    Odpowiedzi: 4
    Ostatni post / autor: 30-10-2014, 18:43
  3. [GTV] spaliła się instalacja samochodowa
    Utworzone przez dave w dziale Gtv/Gtv Spider
    Odpowiedzi: 11
    Ostatni post / autor: 14-11-2011, 18:13
  4. AR 166 prawie mi się spaliła :(
    Utworzone przez remila w dziale 166
    Odpowiedzi: 17
    Ostatni post / autor: 05-08-2008, 06:21

Tagi dla tego tematu

Uprawnienia

  • Nie możesz zakładać nowych tematów
  • Nie możesz pisać wiadomości
  • Nie możesz dodawać załączników
  • Nie możesz edytować swoich postów
  •  
Amortyzatory